05 lutego 2013

Kolorowe powietrze

Akademik blokuje, sesja blokuje. Co zrobić żeby nacisnąć guzik RESET? Spakować w końcu aparat do plecaka i nie marudzić, chodzić, śmiać się i czekać. Brakowało mi ewidentnie siedzenia nad zdjęciami... Kiedyś  przerabiałam je po kilka godzin.... Marudziłam, że to męczące siedzieć i gapić się w monitor, ale wszyscy widzieli mój uśmiech na twarzy po zakończeniu każdego projektu. 
Uwielbiam za to Katowice, że motywują mnie do działania, że to miasto nadal mnie zachwyca. Za każdym razem chcę je poznawać od nowa. Szukać ciekawych zakamarków... albo i wielkich budowli. A to całkiem proste jeśli wszędzie prowadzą Cię własne stopy :)

"Przestań się dziwić, że ciągle masz pod górkę skoro pniesz się na sam szczyt."

ZABAWA KOLORAMI! ^^ 
na nowym dworcu







 yay! :DD



SPREAD THE LOVE.!

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

O taak mi marzy się właśnie taki reset:)) piękne zdjęcia;)

Ratomka pisze...

zawsze trzeba znajdować pozytywy Pipczaku <3 piękne zdjęcia jak zwykle w twoim wykonaniu:)