....KTO NIE PIJE, TEN KANALIA!
Maraton juwenaliowy dobiegł końca! Jak dobrze! Bo ile można imprezować?!
Maraton juwenaliowy dobiegł końca! Jak dobrze! Bo ile można imprezować?!
Dziękuję mojej wątrobie za to, że wytrzymała, głowie za to, że nie bolała i moim kochanym nóżkom za to, że mnie wszędzie zaprowadziły!
Kochana ekipo, jesteście niezastąpieni! ^^
Dzięki za krzyki, wrzaski, śpiewanie, headbangowanie, pogo, szaleństwo pod sceną, piwo w plenerze, uwalone nogi błotem, przechadzki po parkach, mieszankę studencką, taniec w deszczu, za podwózkę do domu z drugiego końca miasta, za before i after w mieszkaniu, za 25~!, za filmiki i facetime, za bansy na balkonie, mariacką, niespodziewane spotkania w tłumie, za naukę beatboxu w drodze powrotnej, upuszczone frytki, bolący kark, chrypę z rana.
Dzięki za krzyki, wrzaski, śpiewanie, headbangowanie, pogo, szaleństwo pod sceną, piwo w plenerze, uwalone nogi błotem, przechadzki po parkach, mieszankę studencką, taniec w deszczu, za podwózkę do domu z drugiego końca miasta, za before i after w mieszkaniu, za 25~!, za filmiki i facetime, za bansy na balkonie, mariacką, niespodziewane spotkania w tłumie, za naukę beatboxu w drodze powrotnej, upuszczone frytki, bolący kark, chrypę z rana.
Za ten tydzień przepełniony masą pozytywnej energii i szczęścia.!
Tyle nowych ziomków!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz